Ciągniki Kraft były produkowane do końca 2021 roku. Zaprzestano ich wytwarzania ze względu na brak silników spełniających najnowsze normy emisji spalin. Producent tych maszyn – spółka Krawiec Traktor z Paciorkowej Woli Nowej koło Zwolenia – cały czas szukała odpowiednich motorów. Znalazła je w hinduskiej firmie Simpson. Dzięki temu po kilku latach przerwy może wznowić produkcję traktorów.
– To nie są już takie same ciągniki jak wcześniej. Bo oprócz zmienionych silników – jak podał Janusz Koziarski z firmy Krawiec Traktor, podczas wystawy Zielone Agro Show 2025 – zastosowaliśmy inną transmisję włoskiej marki Carraro. Dzięki temu biegów do przodu i do tyłu jest teraz po dwanaście. Prędkość traktorów wzrosła do 40 km/h. Traktory będziemy oferować również ze skrzynia ustawioną na 30 km/h.

Ciągniki Kraft będą oferowane w wersji rolniczej (model CK470C) o mocy 74 KM. Będą dostępne także w wersji sadowniczej (model CK450C) generując 50 koni. W obu modelach do napędu wykorzystane zostaną trzycylindrowe motory Simpson SVJ326CR o pojemności skokowej 2,6 litra. Powietrze do cylindrów jest w nich wtłaczane z wykorzystaniem turbosprężarki. Silniki pracują zgodnie z wymaganiami normy emisji spalin Stage V, które udało się spełnić dzięki zastosowaniu filtra cząstek stałych DPF. Skrzynia jest zsynchronizowana. Obsługuje się ją trzema dźwigniami. Jedną załącza się cztery biegi główne. Kolejną wybiera się zakresy prędkości. Ostatnia umieszczona przy kierownicy to dźwignia rewersu służąca do zmiany kierunku jazdy.

Założona w 2016 roku spółka Krawiec Traktor powstała na bazie firm Mechanika Maszyn i Urządzeń Rolniczych Krzysztof Krawiec oraz Krawet-Rol. Od ponad 30 lat trudni się remontami silników diesla, regeneracją pomp wtryskowych czy naprawą układów napędowych ciągników. Wykonuje również kapitalne remonty całych ciągników.
Hydraulika robocza oparta jest na pompie podającej do 40 l/min. Olej może być przekazywany do maszyn przez trzy pary wyprowadzonych z tyłu szybkozłączy. Maszyny mogą być napędzane od wałka WOM obracającego się z prędkością 540 lub 1000ECO obr./min. Producent podaje, że znaczącej modyfikacji uległ tylny zaczep, który został tak dopasowany, że nawet przy zawracaniu z zaczepioną przyczepą czy maszyną nie dochodzi do ocierania dyszla o koła. Wyposażenie standardowe stanowi sześć świateł roboczych typu led – cztery umieszczono na kabinie, dwa na masce. Masa własna traktora w wersji rolniczej wynosi 2720 kg. Z kolei model w wersji sadowniczej jest lżejszy o 40 kg.
– To są proste, mechaniczne traktory. Będziemy udzielać na nie dwuletniej gwarancji. Powinny być dostępne dla rolników latem tego roku – dodaje Janusz Koziarski.

Ciągniki Kraft w obu wersjach zostały wycenione na 130 081 zł netto. Dopłacając 7154 zł można będzie doposażyć je w przedni TUZ. W cenie 5528 zł będzie oferowana klimatyzacja.