Firma New Holland zapowiada wprowadzenie na rynek zmodernizowanych ciągników T7 SWB. Oficjalna ich prezentacja odbędzie się w listopadzie br. w Hanowerze na targach Agritechnica. Traktory będą miały nową przednią oś, zmienioną kabinę, a przede wszystkim możliwość zastosowania dwusprzęgłowej przekładni Dynamic Command. Najmocniejszy ciągnik z taką skrzynią jest niezwykle oszczędny, co potwierdził już test DLG PowerMix.
New Holland ma w ofercie ciągniki T7 z różnym rozstawem osi. Gama obejmuje modele T7 SWB z rozstawem wynoszącym 2789 mm, T7 LWB w których osie oddalone są na 2884 mm oraz T7 HD z osiami rozstawionymi co 2995 mm. Konstruktorzy New Hollanda wzięli na tapetę traktory z najmniejszym rozstawem. Ograniczona została liczba modeli z pięciu do czterech. Nowy zakres mocy wynosi od 180 do 225 KM. Nadal siła tych maszyn będzie pochodziła z sześciocylindrowych silników FPT NEF o pojemności skokowej 6,7 litra. Motory otrzymały nową charakterystykę pracy. Będą teraz osiągały moc maksymalną przy niższej prędkości obrotowej wynoszącej 1500 obr/min. To ma się przełożyć na niższe spalanie paliwa oraz mniejszy hałas. Aby na jednym tankowaniu pracowały dłużej, zastosowano zwiększony do 350 litrów zbiornik paliwa. To o 20 litrów więcej niż wcześniej. Zbiornik na AdBlue pozostał na niezmienionym poziomie 48 litrów.

Nowa gamaT7 SWB będzie obejmowała modele T7.180, T7.190, T7.210 i T7.225. W trzech mniejszych w pierwszym etapie dostępna będzie trzyzakresowa przekładnia bezstopniowa Auto Command oraz – w późniejszym terminie – skrzynia Dynamic Command z technologią podwójnego sprzęgła a także przekładnia powershift o nazwie Range Command. W topowym modelu T7.225 do wyboru będzie Dynamic Command lub Auto Command.
– Model T7.225 z przekładnią Dynamic Command ustanowił niedawno nowy rekord w niemieckim centrum DLG podczas testu PowerMix. W pracach polowych osiągnął najlepszą wydajność paliwową w swojej klasie mocy, zużywając 243 g/kWh oleju napędowego – informuje firma New Holland.


New Holland T5S po zmianach. W Polsce ten ciągnik to bestseller
W przyszłym miesiącu zadebiutuje na rynku nowa generacja ciągników New Holland T5S. Wiadomo, że otrzymają one ulepszoną przednią oś zapewniającą szybszą reakcję układu kierowniczego oraz nowe funkcje przekładni, w tym hamulec sprzęgła.
Warto dodać, że w teście DLG jednostkowe zużycie paliwa podczas prac polowych innych modeli tej klasy mocy wynosiło od 245 do 295 g/kWh. Te traktory w części testu PowerMix dotyczącej zadań transportowych zużywały średnio od 309 g/kWh do 430 g/kWh. Z kolei T7.225 spala 315 g/kWh paliwa. New Holland podaje, że przekładnia Dynamic Command z 24 przełożeniami do przodu i 24 do tyłu pozwoli na poruszanie się z prędkością 50 km/h. Z kolei traktor T7 SWB ze skrzynią Auto Command osiągnie nawet 55 km/h. Podniesienie prędkości pociągnęło za sobą zmiany w układzie hamulcowym, który oferuje teraz zwiększoną siłę hamowania. Nowa jest również przednia oś, która jest dostępna w wersji standardowej lub heavy duty. Posiada podwójne akumulatory zapewniające szybszą i płynniejszą reakcję. W trybie transportowym, dzięki blokowaniu akumulatora, udało się wyeliminować przechył boczny traktora. Kolejnym atutem nowej osi ma być ma być ograniczenie o 17 procent promienia skrętu – z 14,3 do 11,4 metra. Producent zapewnia, że w nowej gamie T7 SWB łatwiejsze będzie podłączanie narzędzi, dzięki lepszemu dostępowi do złączy hydraulicznych, elektrycznych i pneumatycznych.
– Zmiany w tej serii obejmują także nową konstrukcję kabiny, nowy podłokietnik i interfejs, a także bardziej kompaktowy przód, co jest kluczowe dla gamy ciągników, które konkurują w ważnym sektorze rynku wyróżniającym się szeroką bazą klientów – twierdzi Manfred Pfleger, menedżer odpowiedzialny za ciągniki New Holland T7 SWB.

Kabina zyskała na komforcie. Pojawił się w niej nowy kompaktowy podłokietnik SideWinder, na którym znajduje się przeprojektowana wielofunkcyjna dźwignia CommandGrip oraz dotykowy monitor IntelliView 12. Inny kształt przyjęły dźwignie do sterowania elektrozaworami. Wyświetlacz deski rozdzielczej jest elektroniczny. Producent podaje, że wnętrze kabiny, która ma nazwę Horizon, wykonano z lepszych jakościowo materiałów. Ulepszona została klimatyzacja. Jest też więcej schowków.
– Będzie można wybrać szereg opcji oświetlenia LED i charakterystyczne tylne światła z emblematem New Holland. Dostępne będą trzy opcje dachu i różne typy amortyzacji kabiny – mechaniczna, hydrauliczna lub pneumatyczna. Nowością jest również to, że po prawej stronie ciągnika, obok schowka, znajdzie się pięciolitrowy zbiornik z wodą do mycia rąk – informuje producent.