Zainteresowanie wśród rolników nowymi ciągnikami nie maleje. Po dobrych wynikach z marca i kwietnia br., także dane z maja potwierdzają ożywienie rynku, bowiem w tym miesiącu do rąk nowych właścicieli trafiło 995 fabrycznie nowych traktorów. To o ponad 90 procent więcej niż przed rokiem.

W majubr. liderem rejestracji został John Deere, który wprowadził na rynek 138 nowych ciągników. Jest to wynik wyższy o 19 szt. w porównaniu do miesiąca poprzedzającego. Natomiast w porównaniu z majem zeszłego roku mowa jest o prawie 75-procentowym wzroście rejestracji. Dzięki takim wynikom udziały rynkowe firmy John Deere wzrosły do ok. 10,8 procenta. W ogólnym zestawieniu ta firma z łączną liczną 468 traktorów zajmuje drugie miejsce, ustępując pola tylko marce New Holland, która z kolei w maju br. zanotowała 123 rejestracje. W tym roku New Holland przez swoich dealerów wprowadził na rynek 604 nowe traktory, co daje niemal 13,9 proc. udziału w rynku. Trzon sprzedaży New Hollanda stanowią ciągniki z zakresu mocy 71–100 koni. W tym roku ten producent sprzedał 266 takich maszyny, z tego 52 szt. w maju br. Trzecia w maju w rejestracjach była Kubota, która osiągnęła taka pozycję dzięki 89 ciągnikom. Dzięki takiemu wynikowi japoński producent w ogólnym zestawieniu zanotował awans z czwartej na trzecią pozycję, spychając o pozycję niżej firmę Deutz-Fahr. Trzeba jednak wiedzieć, że sprzedaż Kubocie napędzały mikrociągniki. Gdyby uwzględniać tylko traktory o mocy ponad 50 KM, japoński producent zajmowałby w zestawieniu dopiero siódme miejsce.  

W tym sezonie, w porównaniu do zeszłego roku, rolnicy kupują mniejsze ciągniki. Średnia moc nowo rejestrowanych maszyn wynosi obecnie 121,7 KM, gdzie w analogicznym okresie 2024 roku była wyższa niemal o 20 koni. Ciągniki o najwyższych mocach są rejestrowane w województwie lubuskim (159,7 KM), opolskim (150,2 KM) oraz wielkopolskim (144,7 KM). Z kolei najsłabsze ciągniki rejestruje się w województwie małopolskim (78,8 KM) oraz świętokrzyskim (82,8 KM).

Najwięcej nowych ciągników rejestruje się na Mazowszu. W maju br. w tamtejszych urzędach komunikacji, złożono dokumenty do 163 nowych traktorów. Dokładnie analizując dane CEPiK dowiemy się, że rolnicy z Mazowsza w analizowanym miesiącu najczęściej wybierali ciągniki marki Kubota (21 szt.), New Holland (20 szt.) i John Deere (18 szt.). W województwie mazowieckim od początku tego roku zarejestrowano 781 szt. nowych ciągników. Jest to ilość większa o 37,5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Na drugim miejscu znajduje się województwo wielkopolskie z ilością 527 szt., co jest wynikiem lepszym o 130 szt. niż w analogicznym okresie 2024 roku. W maju br. w tym regionie sprzedanych zostało 125 fabrycznie nowych traktorów. Pierwszym wyborem wielkopolskich rolników były traktory John Deere (28 szt.). Kolejne miejsca zajęły maszyny firmy Claas (16 szt.) i New Holland (15 szt.). Trzecia pozycja przypada województwu małopolskiemu, gdzie zarejestrowano 413 nowych ciągników. W porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku oznacza to wzrost o ponad 58 procent. W maju br. licznik rejestracji w tym regionie zatrzymał się na poziomie 96 maszyn. Najczęściej wybierane były ciągniki marki New Holland (15 szt.), Case IH (14 szt.) oraz ex aequo Kubota z Solisem (po 8 szt.).

SPADA SPRZEDAŻ CIĄGNIKÓW UŻYWANYCH

W maju br. zarejestrowane zostały 1724 ciągniki używane. To o niecałe 100 traktorów mniej niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Natomiast od początku roku poddano rejestracji 10 102 ciągniki pochodzące z rynku wtórnego. Rok temu ta liczba wynosiła 11 241 sztuk.Najchętniej wybieraną marką na rynku wtórnym jest John Deere. W lutym rolnicy kupili 292 traktory używane tego producenta, a od początku roku już 1670 sztuk, co daje tej marce 16,5 procentowy udział w rynku. John Deere jest też liderem w kategorii wiekowej 11–20 lat. W ciągnikach starszych powyżej 20 lat dominuje Massey Ferguson, który jest drugim wyborem spośród ciągników z rynku wtórnego. W tym roku rolnicy kupili 1214 MF-ów, z tego 213 szt. w maju br. Liderem kategorii 6–10 lat jest Fendt z niemal 21,5 proc. udziałem w rynku. Zdecydowana większość traktorów zakupionych na rynku wtórnym była pochodzenia zagranicznego. Stanowiły one ponad 90 proc. ogółu.

Zestawienie powstało na podstawie danych CEPiK udostępnionych przez PIGMiUR