Dwie szerokości robocze, centralnie zawieszona listwa tnąca, która na czas transportu „przekręca się” w pionie o 125 stopni oraz liczne zabezpieczenia – na targach Agritechnica 2025 firma SaMASZ zaprezentuje nową serię kosiarek o nazwie KDX.
Serię KDX będą tworzyły dwa modele: KDX 300 o szerokości roboczej 3,0 m oraz KDX 350 mająca 3,5 m szerokości. Montowana w nich będzie listwa tnąca PerfectCUT, która w mniejszym modelu będzie miała siedem dysków, natomiast w większym otrzyma o jeden dysk więcej. Na każdym dysku mocowane będą po dwa noże, które dzięki zastosowaniu centralnego trzymaka będzie można bardzo szybko wymienić. Trzymak ma mieć zmieniony kształt, który pozwolił na obniżenie położenia noży względem listwy, a to ma przyczynić się do dokładniejszego samooczyszczenia listwy.
Listwa PerfectCUT ma konstrukcję spawaną. Dzięki temu jest bardziej odporna na uszkodzenia w porównaniu do listwy skręcanej. Kolejną jej cechą jest duża szczelność, która – jak podaje SaMASZ – zawsze jest sprawdzana w fabryce. Napęd całej listwy jest przekazywany przez duże, bo mające 215 mm średnicy i 21 mm grubości pośrednie koła zębate. Zazębiają się one z kołami zębatymi poszczególnych dysków. Te z kolei mają 79 mm średnicy i 26 mm grubości. Listwa tnąca będzie od spodu chroniona nie tylko przez płozy ślizgowe, ale również montowane seryjnie trudnościeralne nakładki.
KDX to kosiarki z centralnym zawieszeniem oraz z odciążeniem hydropneumatycznym. W wersji Basic regulacja odciążenia będzie odbywała się za pomocą zaworu kierunkowego i sterowników ciągnika. Natomiast w wersji Comfort będzie można ją przeprowadzić wprost z panelu sterowania znajdującego się w kabinie ciągnika. W obu przypadkach wartość ustawionego ciśnienia będzie wskazywana na manometrze. Wedle zapewnień producenta układ centralnego zawieszenia zapewni szeroki zakres kopiowania terenu. Kosiarki będą mogły odchylić się o 28 cm w dół i niemal o pół metra w górę. Kopiowane poprzeczne wyniesie 32 cm.
Przy kosiarkach KDX warto zwrócić uwagę na liczne systemy zabezpieczenia. Pierwszym jest hydrauliczne zabezpieczenie najazdowe, którego punkt obrotu został przesunięty tak, aby uzyskać jak największy zakres ruchu obrotowego na pierwszym dysku koszącym. Dodatkowo sworzeń obrotowy został ustawiony pod kątem, dzięki czemu po uruchomieniu tego zabezpieczenia, zespół koszący nie tylko odchyli się do tyłu, ale również do góry. Po ominięciu przeszkody listwa automatycznie wróci do położenia roboczego bez konieczności zatrzymywania ciągnika. Kolejne zabezpieczanie znajduje się na dyskach. Są nimi umieszczone między kołami zębatymi a wałkami napędowymi wpusty ścinane, które chronią przekładnię zębatą przed uszkodzeniem.
Na czas transportu kosiarki jest ustawiana tak, że listwa „przekręca się” w pionie o 125 stopni. Dzięki temu przyjmuje taką pozycję za ciągnikiem, że zachowana zostaje widoczność w obu bocznych lusterkach traktora. Atutem takiego rozwiązania jest też to, że punkt ciężkości całej maszyny jest przeniesiony bliżej środka ciągnika, co poprawia komfort jazdy. Standardowe wyposażenie nowych kosiarek ma stanowić dobrze widoczna tablica ostrzegawcza oraz oświetlenie ledowe.
