W gospodarstwie Hof Jünck w Velen (zachodnie Niemcy) realizowany jest projekt Best Practice. Ma on potwierdzić, że wykorzystanie najnowszych technologii może znacząco wpłynąć na zoptymalizowanie całego procesu produkcji mleka, przy jednoczesnej redukcji emisji CO2. Uczestniczą w nim specjaliści z takich firm Krone, Siloking oraz smaXtec. Niedawno podano pierwsze wyniki projektu.
Projekt wystartował w kwietniu zeszłego roku. Firma Krone odpowiada w nim za zoptymalizowanie zbioru traw pod kątem wydajności, ograniczenia czasu pracy i oszczędności w zużyciu paliwa. Niemiecka firma podaje, że trawę z przeznaczeniem na sianokiszonkę z pierwszego pokosu, mającą od 32 do 35 procent zawartości suchej masy, udało się zebrać w dwa dni. Trawa w trakcie zbioru była rozdrabniana na bardzo krótkie odcinki o długości od 8 do 12 mm. Łącznie pozyskano 723 tony materiału. Zbiór pochłonął 1574 litry oleju napędowego. Emisja dwutlenku węgla przy tym procesie została obliczona na 5,77 kg na 1 tonę paszy. Wskazano, że emisja CO2 w całej technologii zbioru kształtowała się tak, że koszenie trawy odpowiadało za 20 proc. całości emisji, przetrząsanie trawy było związane z emisją 6 proc., zgrabianie 8 proc., zbiór 32 proc., transport 25 proc., a ubijanie materiału na pryzmie 9 proc.

Tylko 1 litr paliwa na tonę TMR-u
Pierwszą analizę paszy przeprowadzono po ośmiotygodniowym procesie kiszenia. Wyniki potwierdziły, że pozyskano materiał o bardzo wysokiej jakości. Była on średnio wyższa o ponad 4 procent od pasz pozyskanych w tym samym czasie w Niemczech, które także poddawano analizie. Przykładowo strawność NDF (włókno detergentowo neutralne) mierzona po 30 godzinach wyniosła 67 procent, czyli była o 11 procent wyższa od średniej dla innych pasz. Lepsza strawność NDF oznacza dla zwierząt więcej energii z paszy objętościowej. Na podstawie wyników analizy ustalona została optymalna dawka dla krów. Została ona zapisana w programie zarządzania żywieniem „Siloking Feeding Management”. Na tej podstawie przygotowywany był TMR. Z tym zadaniem mierzył się samojezdny paszowóz Siloking o pojemności 19 metrów sześciennych. Kręcił on paszę dla 250 krów. Obliczono, że średnia nierównomierność na kolejnych dawkach sporządzanych w wozie paszowym wynosiła zaledwie 2,40 procenta, co jest znakomitym wynikiem.
– Na przygotowanie 1 tony TMR-u paszowóz potrzebował zaledwie 1,05 litra paliwa. To jest znakomity wynik, który potwierdził również to, jak bardzo przyjazna dla środowiska pod względem emisję CO2 jest ta maszyna – poinformowano podając wyniki projektu.

Rewelacyjne wyniki. Mleka więcej o 9 procent!
Austriacka firma smaXtec analizowała w projekcie wpływ paszy na trawienie i zdrowie krów. Do pozyskiwania danych wykorzystywała dla każdej krowy bolus dożwaczowy. To niewielkie urządzenie o długości około 13 cm i średnicy 3,5 cm po wprowadzeniu do żwacza rejestruje przeżuwanie, pH żwacza, pobranie wody, aktywność ruchową zwierząt oraz temperaturę. Efekty projektu były znakomite, bowiem udało się zwiększyć produkcję mleka nawet o 9 procent. Jednocześnie spadła emisja metanu o 33 procent.
– Jestem pod wrażeniem wyników – mówi Michael Jünck z gospodarstwa Hof Jünck. – Nigdy bym nie pomyślał, że tak krótka długość cięcia i precyzyjny monitoring mogą dać tak imponujące rezultaty. Wyniki projektu zmotywowały mnie do wprowadzenia nowych technologii do mojego parku maszynowego. Zamierzam również przeanalizować i dostosować do nowoczesnych technologii cały proces od kiszenia do karmienia.
