Konieczność zmniejszania ilości stosowanych środków chemicznych wymaga bardziej skutecznej uprawy gleby. Sprzęt pracujący na ściernisku musi w jednym przejeździe stworzyć idealne warunki do stymulowania wzrostu samosiewów, a w kolejnym skutecznie je zniszczyć. Istotne jest też optymalne rozdrabnianie resztek pożniwnych oraz to, aby sprzęt pracował tylko tak głęboko jak to konieczne, bo to pozwoli zmniejszyć parowanie wody z gleby. Do takich zadań stworzony został TopCut 12000-2T marki Amazone o imponującej szerokości roboczej 12,1 metra.
Tworząc ten sprzęt konstruktorzy Amazone doszli do wniosku, że narzędzie z jednym typem elementów roboczych nie zawsze jest w stanie odpowiednio doprawić glebę, bo przecież zdarzają się różne warunki polowe i glebowe. Dlatego TopCut ma modułową budowę pozwalającą zamontować na jednej ramie różnego typu segmenty robocze. Co jest do wyboru? Pierwszym elementem może być wał nożowy. Drugi i trzeci rząd stanowi kombinacja wału nożowego i/lub talerzy falistych Minimum TillDisc, które np. w porównaniu do sekcji uprawowej brony talerzowej wynoszą na powierzchnię pola mniej ziemi. Ostatnim elementem jest trzyrzędowy zagarniacz. Jego zadaniem, oprócz rozprowadzania resztek pożniwnych, jest wytrząsanie nasion ze słomy, strąków lub kłosów. Powoduje on także tworzenie drobnej, pulchnej gleby, co sprzyja wschodom chwastów. Agresywność działania zagarniacza można zmieniać w trakcie jazdy wykorzystując układ hydrauliczny. Alternatywę dla zagarniacza stanowią wały uprawowe, które ograniczają wysychanie gleby poprzez optymalizację jej zagęszczenia. Dostępny jest wał dyskowy oraz klinowy wał pierścieniowy.

Niemiecki producent podkreśla, że to od rolnika będzie zależało, których elementów roboczych użyje na danym polu. Przykładowo, jeżeli głównym zadaniem ma być intensywne rozdrabnianie pozostałości roślinnych typu łodygi rzepaku czy słonecznika lub poplony, to polecane jest zastosowanie podwójnego wału nożowego. Oprócz intensywnego cięcia i rozdrabniania resztek roślinnych, tego typu wały pracując na głębokości do 2 centymetrów wytworzą wystarczająco dużo drobnej, pulchnej gleby, aby zapewnić optymalne podłoże do siewu, co sprzyja kiełkowaniu nasion chwastów. W przypadku jeszcze bardziej intensywnej uprawy, jako głównego narzędzia można użyć kombinacji wału nożowego i talerzy falistych. Taki układ ma tę zaletę, że wał nożowy potnie resztki poprzecznie, a talerze rozdrobnią je wzdłużnie. Umożliwi to cięcie „na krzyż”, co będzie skutkuje intensywnym rozdrabnianiem, szczególnie ważnym w przypadku zboża wyległego i ścierniska kukurydzy. Jeżeli uprawa ma przygotować pole do siewu bezpośredniego zbóż jarych czy buraków, wtedy Amazone zaleca stosowanie wersji z podwójnymi talerzami falistymi. Takie połączenie umożliwi rozdrabnianie resztek roślinnych oraz „rozcięcie” gleby na głębokość do 3 centymetrów, ale bez jej przemieszczania, co sprzyja lepszemu napowietrzeniu i ociepleniu.

Amazone TopCut 12000-2 jest w stanie osiągać ogromne wydajności, wszak da się nim pracować nawet z prędkością do 20 km/h. Niemiecki producent podaje, że praca takim narzędziem wiąże się z niskim zużyciem paliwa na poziomie około 2,5 l/ha. Oprócz wysokiej wydajności powierzchniowej, TopCut imponuje również odpornością na zużycie, bowiem na wale nożowym zastosowano odwracalne noże, a zagarniacz może być wyposażony w końcówki z węglików spiekanych.