Pomysł nie jest nowy, bo już z powodzeniem np. w Anglii, w tylnej części hederów kombajnów zbożowych montowane są siewniki poplonów. Rozrzucają one nasiona na powierzchni ściernika w trakcie koszenia zbóż. Niemiecka firma Geringhoff postanowiła udoskonalić to rozwiązanie i wspólnie Kvernelandem stworzyła urządzenie o nazwie CoverPro.
Rozwiązanie składa się z dwóch, mocowanych w tylnej części hedera, zbiorników na nasiona. Każdy ma po 500 litrów pojemności. Z tych zbiorników elektrycznie napędzane aparaty wysiewające wygarniają nasiona, które następnie wpadają w strumień powietrza wytworzony przez wentylator. Potem pneumatycznie są transportowane do głowic, na których rozdzielane są do poszczególnych przewodów. Na koniec trafiają do miejsc, w których są rozrzucane na polu. Zęby brony mieszają nasiona z glebą, a koła dociskowe ugniatają rolę. Rozwiązanie przeszło już testy w Niemczech, dlatego Geringhoff zapowiada, że już w przyszłym roku może rozpocząć się komercyjna sprzedaż preserii. Urządzenie będzie montowany tylko na fabrycznie nowych hederach. Firma liczy na zainteresowanie, bo wykorzystanie takiego urządzenia eliminuje dodatkowe przejazdy po polu oszczędzając czas i redukując koszty. CoverPro zostanie zaprezentowany na targach Agritechnica 2025.