Odbywające się po raz trzydziesty targi techniki rolniczej Agrotech, będą wyjątkowe nie tylko z powodu jubileuszu, ale też dzięki licznym nowością, które zostaną zaprezentowane na tej wystawie. Na naszym portalu już teraz prezentujemy wybrane z nich.
New Holland
W Kielcach zaprezentowany zostanie największy kombajn zbożowy New Hollanda – model CR11, który jest w stanie zbierać pszenicę z wydajnością nawet 120 ton na godzinę. Ta maszyna imponuje pod każdym względem. Zaczynając od hedera, który ma aż 15,2 metra szerokości cięcia. Jego producentem jest kanadyjski MacDon, z którym New Holland ściśle współpracuje od kilku lat. Ten heder jest tak duży, że ze względu na obowiązujące przepisy nie da się go ciągnąć kombajnem. Heder przewozi się na wózku ciąganym traktorem. Imponujący jest też zespół omłotowy kombajnu bazujący na dwóch potężnych rotorach, gdzie każdy ma po około 3,6 metra długości. Wrażenie robi też podwójny kosz sitowy (system TwinClean) obejmujący dwa sita górne i dwa sita dolne. Dzięki temu cała powierzchnia układu czyszczenia zajmuje aż 8,76 m2. Zebrane ziarno jest gromadzone w potężnym zbiorniku, który ma 20 000 litrów pojemności, co odpowiada ładowności ok. 15 ton pszenicy. Siłę napędową tej maszyny stanowi sześciocylindrowy 15,9-litrowy silnik FPT Cursor 16 o mocy 775 KM.

Na Agrotechu polską premierę będą miały ciągniki serii T5 Dual Command, które zastępują modele T5 Utility. Maszyny zmieniły się stylistycznie. To zasługa wprowadzenia nowej maski silnika. Modeli w gamie nadal będzie pięć i będą obejmowały zakres mocy od 80 do 117 KM. Ich siłę napędową, tak jak dotychczas, będą stanowiły czterocylindrowe silniki FPT F36 o pojemności 3,6 litra. Również w układzie przeniesienia napędu postawiono na sprawdzone skrzynie Dual Command 24/24. Ciągniki będą mogą być wyposażone w osie standardowe lub bardziej wytrzymałe typu HD. Z tymi drugimi ich masa własna sięgnie 7 ton. Aby taki ciężar przenieść na podłoże, traktory będą teraz dostępne z szerszą gamą tylnych opon. Maszyny otrzymały także mocniejszą hydraulikę. Montowana będzie w nich pompa o wydajność 82 l/min, czyli osiągająca o 30 procent większy przepływ od tej stosowanej w modelach poprzedniej generacji. To przełoży się na skrócenie cyklu pracy np. ładowacza czołowego. Udźwig tylnego podnośnika sięgnie 4,7 ton. To o 300 kg więcej niż wcześniej. Nowością w T5 Dual Command będzie również to, że na desce rozdzielczej pojawił się cyfrowy zestaw wskaźników, który ułatwia odczytywanie informacji. Nowe traktory będą już posiadały rozwiązania rolnictwa precyzyjnego, znane z modeli o większej mocy, a także złącze Isobus. Będzie można wyposażyć w telematykę.
Case IH
Ten producent pokaże w Kielcach ciągniki serii Farmall C, które w koncernie CNH Industrial są odpowiednikami traktorów New Holland T5 Dual Command. Zaprezentowany zostanie również jeden z najmocniejszych ciągników na świecie – model Quadtrac 715. Napędza go sześciocylindrowy podwójnie doładowany silnik FPT Cursor 16, który ma 15,9-litra pojemności i który produkuje nawet 778 KM oraz 3356 Nm momentu obrotowego. Paliwo dopływa do motoru ze zbiornika mieszczącego 1968 litrów. W układzie przekazania mocy uczestniczy przekładnia typu powershift, która ma 16 biegów do przodu i 2 wsteczne. Aby przenieść potężną moc na podłoże, traktor porusza się na czterech wózkach gąsienicowych. Każdy taki wózek jest wyposażony w zawieszenie mechaniczne z amortyzacją hydrauliczną.

Deutz-Fahr
Na stoisku firmy Deutz-Fahr będzie można zobaczyć dwa ciągniki w wersji by Lamborghini. Pierwszym będzie model 7250 TTV. Ten traktor ma 247 koni mocy maksymalnej „produkowanej” przez sześciocylindrowy motor Deutz TCD 6,1 L06. Przekładnia jest bezstopniowa i współpracuje z silnikiem tak, że traktor może się poruszać z maksymalną prędkość 40 km/h już przy obrotach poniżej 1200 obr./min. Drugim ciągnikiem w wersji by Lamborghini będzie sadownik 5090 DS. Deutz-Fahr pokaże także ciągniki w wersji Warrior w dwóch wersjach kolorystycznych: czarny i java green. Zaprezentowany zostanie także kombajn zbożowy C6000 z hederem o szerokości 4,8 m.

Fendt
Ten producent pokaże w Kielcach elektryczny traktor e107 V Vario, wyprodukowany z myślą o pracy przy uprawach specjalnych, szklarniach, przedsiębiorstwach komunalnych oraz w gospodarstwach rolnych z własną produkcją energii. Ten ciągnik został wyposażony w baterie litowo-jonowe o pojemności 100 kWh, które przy częściowym obciążeniu wystarczają na maksymalnie 7 godzin pracy. Podczas ciężkich prac czas pracy ulega skróceniu do 4–5 godzin. Baterie zasilają silnik elektryczny, który napędza przekładnię Vario. Ciągnik dysponuje mocą 68 KM, która w razie potrzeby np. przy pokonywaniu stromych wzniesień, może wzrosnąć do 90 KM.

AgAR
Czy to jest rozwiązanie na problemy z pracownikami? Firma Aurox Forestry Machinery przewiezie do Kielc autonomicznego serbskiego robota AgAR. Można go wykorzystać do siewu i sadzenia, odchwaszczania, automatycznego monitorowania pól czy monitorowania wydajności zbiorów. AgAR to robot elektryczny, który na jednym doładowaniu jest w stanie wykonywać zadania przez 8–12 godzin. Na tyle pozwala znajdując się na jego pokładzie bateria LiFePO mająca 230 Ah pojemności. Gdy rozładuje się to szybko, bo w 5 minut można ją będzie wymienić na kolejną. Cechą tego robota jest możliwość zmiany prześwitu w zakresie od 115 do 750 mm, co pozwala dostosować go do różnych upraw. Urządzenie radzi sobie nawet na terenach górzystych mających ponad 40 stopni nachylenia.

Manitou
Na Agrotechu premierowo zostanie zaprezentowana ładowarka teleskopowa Manitou MLT 937-115, która przede wszystkim dedykowana jest do pracy w gospodarstwach prowadzących produkcję zwierzęcą. Jest to maszyna udźwigu 3,7 tony, która jest w stanie unosić ładunek na wysokość 9 metrów. Jej napęd pochodzi z silnik Deutz o pojemności 3,6 litra i mocy 116 KM. Maszyna ma mechaniczną skrzynię biegów. Układ hydrauliczny o wydajności 150 l/min bazuje na wielotłoczkowej pompie hydraulicznej typu LSU.

Mandam
W Kielcach zadebiutuje pierwszy siewnik Mandamu – pneumatyczny model Gal Combo o szerokości roboczej 3 metrów. Maszyna powstała we współpracy z włoskim producentem sprzętu rolniczego. Glebę spulchnia w niej brona talerzowa z 24 uzębionymi talerzami mającymi po 465 mm średnicy. Rozluźnioną talerzami glebę zagęszcza wał. Mandam oferuje do wyboru wał packer lub gumowy o średnicy 600 mm oraz wał dyskowy, który ma 500 mm średnicy.

Na maszynie nabudowany został stalowy zbiornik na nasiona o pojemności 1300 litrów. U jego podstawy znajdują się dwa elektrycznie aparaty wysiewające. Wygarniają one nasiona ze zbiornika kierując je w strumień powietrza wytworzony przez wentylator, który przenosi je do zamocowanych w tylnej części maszyny dwóch głowic rozdzielających. Wyróżnia je to, że są bardzo nisko osadzone, bo tuż nad sekcją siewną. To spowodowało skrócenie drogi przepływu nasion między zbiornikiem a głowicami. Taki układ gwarantuje także niższe zapotrzebowanie na ciśnienie. Za umieszczanie nasion w glebie odpowiadają redlice jednotalerzowe (oznaczenie SD) bądź dwutalerzowe (oznaczenie DD). W obu przypadkach mają po 350 mm średnicy. Może być ich dwadzieścia, co odpowiada rozstawowi co 15 cm. Dostępna jest też wersja z 24 redlicami rozstawionymi co 12,5 cm. Redlice posiadają indywidualną regulację siły nacisku na glebę, która sięga 45 kg na sekcję. Dzięki temu siewnik powinien poradzić sobie nawet na bardziej zwięzłych glebach. Za redlicami podążają ogumowane koła dogniatająco-kopiujące, które mają za zadanie utrzymywanie ustawionej głębokości siewu i dogniatanie nasion do dna bruzdy.
Jeżeli chodzi o inne nowości, to Massey Ferguson pokaże na Agrotechu najmocniejszy swój ciągnik 9S.425 o mocy 425 KM. Także Valtra zaprezentuje sztandarowy traktor S416 o mocy 425 KM. Z kolei SaMASZ na stoisku firmy Agros-Wroński pokaże zestaw kosiarek GigaCut Isobus o szerokości roboczej ponad 9 metrów. JCB zaprezentuje ładowarkę teleskopową 542-100 Loadall High Lift o udźwigu 4,2 tony i możliwość podnoszenia ładunków na wysokość 9,8 m. Kuhn będzie promował w Kielcach siewnik Espro drugiej generacji.