Prasa wielkogabarytowa firmy Claas o przepustowości sięgającej 70 ton słomy na godzinę oraz układ napędowy Line Traction opracowany przez firmę Müller Landmaschinen otrzymają w Hanowerze na targach Agritechnica 2025 złote medale w kategorii najbardziej innowacyjnych rozwiązań techniki rolniczej. Do tego konkursu zgłoszonych było 251 rozwiązań.

Claas

Najnowsza prasa wielkogabarytowa firmy Claas formująca bele o wymiarach 120×90 cm została zbudowana według nowej koncepcji. Dzięki temu jest w stanie zbierać do 70 ton słomy na godzinę, a wykonane przez nią bele mają gęstość na poziomie 210 kg/m3, przy czym wartości szczytowe dochodzą nawet do 235 kg/m3. Przekładnia główna maszyny, która została zintegrowana z ramą, ma liniowy przepływ mocy. W maszynie zastosowano dwa koła zamachowe (jedno umieszczone po lewej, drugie po prawej stronie), które są ustawione wzdłużnie do kierunku jazdy. Każde uzyskuje 1650 obr./min. Podczas rozruchu koła są włączane kolejno, co ogranicza ilość potrzebnej energii. W momencie przeciążenia, koła zamachowe są błyskawicznie rozłączane z wykorzystaniem elektrohydraulicznie uruchamianego wielotarczowego sprzęgła. Każde z kół waży po 202 kg, co sprawia, że „magazynuje” dużą energię kinetyczną, a to gwarantuje równomierny proces prasowania materiału.

Moc w maszynie jest przenoszona poprzez zamknięte przekładnie, mające bardzo wysoką sprawność. W układzie napędowym znajdują się tylko dwa pasy. Atutem nowej maszyny ma być prosta obsługa. Wystarczy że operator wprowadzi do systemu długość i masę bel, a systemy wspomagające oparte na szeregu czujników i wspierane sztuczną inteligencji, automatycznie będą przeprowadzały wszystkie regulacje i ustawienia tak, aby uzyskać zaprogramowane wartości. W efekcie każda kolejna bela będzie jednorodna pod względem masy, gdzie odchyłka nie powinna przekroczyć +/- 2 procent. Wśród kolejnych innowacji zastosowanych w maszynie znajduje się nowo opracowany supłacz, który tworzy dwa węzły podczas jednej operacji wiązania. Supłacz pracuje tak, że nie pozostawia resztek sznurka na polu.

W nowej maszynie można zastosować znany z pras zwijających system TIM (Tractor Implement Management). Działa tak, że po wprowadzeniu odpowiedniej strategii jazdy, takiej jak np. maksymalna przepustowość lub stopień zgniotu, maszyna przejmuje kontrolę nad ciągnikiem i automatycznie dostosowuje jego prędkość.

Müller Landmaschinen

Montowany w ciągnikach mechanizm różnicowy umożliwia różnicowanie prędkości obrotowej kół, co jest niezbędne podczas poruszania się po łuku. Aby podczas pracy w polu cały napęd nie był kierowany na jedno z kół, stosowana jest blokada mechanizmu różnicowego. Zdaniem Müller Landmaschinen, takie rozwiązanie ma wady, którymi są występowanie naprężeń w układzie, zwiększone zużywanie opon czy koniczność uwagi ze strony operatora. Niemiecka firma twierdzi, że tych mankamentów nie posiada opracowany przez nią system napędowy Line Traction, który nie wykorzystuje mechanizmów różnicowych, blokad czy sprzęgieł.

W tym rozwiązaniu każdy wał poprowadzony do piasty koła obraca się z taką samą szybkością, a różnica prędkości wymagana do pokonywania zakrętów jest generowana w napędzie końcowym tj. w indywidualnych przekładniach planetarnych. Owe przekładnie składają się z koła słonecznego i satelitów, jednak w odróżnieniu od konwencjonalnej przekładni planetarnej, koło pierścieniowe nie jest trwale połączone z obudową, lecz jest podtrzymywane hydrostatycznie. Dzięki temu podczas pokonywania zakrętów, zawory proporcjonalne zintegrowane z obwodami hydrostatycznymi (po jednym na koło) mogą zostać otwarte, co powoduje kontrolowany obrót kół słonecznych w przeciwnych kierunkach. To z kolei powoduje zmniejszenie prędkości satelitów, a tym samym prędkości kół. W efekcie każde koło jest zawsze napędzane z odpowiednią prędkością, nawet podczas pokonywania zakrętów. Zmiany prowadzone są przy uwzględnieniu kąta skrętu.

– System napędowy Line Traction zainstalowaliśmy w nośniku Aebi TT 281. Był on testowany zarówno przez nasz dział rozwoju, jak i przez rolników. Okazało się, że nowa koncepcja układu napędowego spełniła wymagania dotyczące praktycznego zastosowania – podaje firma Müller Landmaschinen. – Potwierdziły się także atuty naszego rozwiązania, którymi są zwiększenie przyczepności, zmniejszenie uszkodzenia podłoża, a także a może przede wszystkim – zwiększenie bezpieczeństwa podczas skręcania na pochyłościach.